psychodeliczna elita

zEs

JESTEM Sobie taki zEs (zielas) i nagrywam jusz od jakichs 5 lat...

mam na swoim koncie plytke o nazwye takiej jak sklad nasz czyli Ryzyko...

plytka nie cieszyla sie zbytnim powodzeniem i wywolala wiele spekulacji w miejscowym i pozamiejscowym srodowiskiem...

mam sporo materialu z chlopakami na drooga plyte ale caly czas nam cos nie odpowiada...

Ryzyko to eRBe KARI i zEs...

pochodzimy z Koronowa

i ogoolnie jest zajebiscie.

Staramy sie szlifowac nasz styl ktoory jest nie do opisania bo niewiem co to za styl.. chyba RYZYKOWNY.

A ogoolnie to fajnie bylo nagrac Psycho Ród

Sznycia-kierownik

witam Cie

zEs

elo elo:D

zEs

Wogoole zapomnialem opisac swoje zwloki.... Wiec: LEZE ROZJEBANY GDZIES PO MOIM POKOJU... Pelno krwi widze jednym okiem ktoore znajdooje sie gdzies pod soofitem reszte mojego ciala... droogim okiem widze pierwsze oko.. glowa tak zmasakrowana ze nieda radu mnie rozpoznac.. dopiero testy dna wykryly by ze ja to ja. ogoolnie to polowicznie znajdooje sie w czarnym worku a dokladnie koje wnetrznosci i genitalia. widze swoja reke ktoora jest wepchnieta gdzies gleboko w mooj odbyt ktoory zostal chyba rozszerzony jakas rozwieraczka bo wystaja tam jeszcze moje nogi ktoore zostaly mi oderwana podczas gdy jeszce zylem... a tak po za tym to czuje sie niezle. chociasz boli mnie to ze mooj kregosloop zostal przetworzony w nieksztaltna koolke.....